Depresja

Depresja - jest to tzw. choroba duszy. W rzeczywistości jest to jedno z najpopularniejszych zaburzeń psychicznych. Istnieje wiele rodzajów depresji, ale tutaj skupię się na ogólnym pojęciu tego zaburzenia. 

Objawy : smutek, przygnębienie, poczucie winy, niska samoocena, brak wiary w siebie, pesymizm, myśli samobójcze. 

Powyżej wymienione objawy depresji są tylko malutką garstką tego, co może na nią wskazywać. Leczy wymieniłam te najpopularniejsze. 
Depresja jest chorobą uleczalną. Są ku temu różne leki, psychiatrzy, szpitale psychiatryczne, psycholodzy i wiele innych.

Zaburzenia depresyjne w ciągu całego życia dotykają od 5 do 17% osób w populacji ogólnej. 
Do depresji mogą przyczynić się naprawdę najróżniejsze czynniki. Często jest to utrata kogoś bliskiego, nienawiść ze strony społeczeństwa, traumatyczne wydarzenia z przeszłości (np. molestowanie na tle seksualnym, rozwód rodziców, bycie świadkiem śmierci). Ale przyczyny są naprawdę bardzo zróżnicowane. 

Jak pomóc osobie z depresją? 
Na pewno większość z nas spotkała się z osobą, która się samookalecza, myśli pesymistycznie, czy na przykład płacze na korytarzu w szkole. Te zachowanie nie zawsze jednak wskazują na depresję. 
Samookaleczanie. Autoagresja. Akt występujący w zdecydowanej większości społeczeństwa, szczególnie w przedziale od 13 do 16 lat. Wiele takich osób robi to zwyczajnie dla uwagi! Jeśli jakaś dziewczyna bądź chłopak śmiało pokazuje rany na nadgarstkach czy innych widocznych miejscach, często po prostu domaga się atencji. Lecz nie zrozumcie mnie źle. Nie wszyscy robią to by "zabłysnąć"!! Wiele osób na prawdę ma z tym problem. Niezależnie od tego, czy myślicie, że ktoś chce zwrócić na siebie uwagę w ten sposób, czy faktycznie cierpi - KONIECZNIE zgłoście to komuś dorosłemu i odpowiedzialnemu, np. wychowawcy, rodzicom dziecka, pedagogowi, psychologowi. Samookaleczanie się jest bardzo niebezpieczne i uzależniające! Nawet, gdy ktoś robi to dla uwagi - nie jest to normalne. Świadczy to o pewnym, nawet minimalnym zaburzeniu. Bo kto w 100% zdrowy kaleczyłby swoje ciało dla atencji? 
Wiele osób przeżywa różne załamania, czy miewa gorsze dni. Toteż gdy zobaczycie kogoś płaczącego, nie biegnijcie od razu po pomoc i nie wszywajcie karetki. Po prostu podejdźcie do tej osoby, powiedzcie, że jest piękna, że ma w was wsparcie. Potem przytulcie ją mocno i jeśli nie wyrazi zainteresowania waszą osobą, ani nie odezwie się, możecie albo zostać przy niej w ciszy, albo po prostu odejść. Nie naciskajcie, nie każcie się jej uśmiechnąć, bo to nie pomaga. 


O depresji można by wiele mówić. Ale w tym poście chciałam tylko w skrócie wytłumaczyć czym jest to zaburzenie i przede wszystkim wskazać jak pomóc takim osobom. 

Pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie <3